Dlaczego Cuenca nie zachwyciła?

cuenca-ekwador-2Cuenca – kolonialne miasteczko, przez wielu uważane za najładniejsze w Ekwadorze i jeden z obowiązkowych punktów wizyty w tym kraju. Może i mam inne preferencje i chyba z natury nie lubię tego, co podoba się wszystkim, ale naprawdę miasto to ani trochę mnie nie zachwyciło. I jest co najmniej kilka powodów ku temu.

Cuenca jest bardzo hiszpańska

cuenca-ekwador-3Lubię Hiszpanię, lubię hiszpańskie miasta. Czemu więc nie polubiłam tak bardzo przypominającej hiszpańskie miasteczka Cuenki? Lubię mieć Hiszpanię w Hiszpanii. W Ameryce Południowej lubię jak jest latynosko: chaos i harmider mi nie przeszkadzają, bo sprawiają, że jest autentycznie i kolorowo. W Cuence nie dość, że wszędzie budynki jakby żywcem przeniesione z Hiszpanii, to jeszcze jest zadziwiająco uporządkowana. I tego latynoskiego klimatu tam mi brakowało.

Cuenca jest bardzo turystyczna

Jako że Cuenca cieszy się wspomnianą sławą jednego z najładniejszych miast Ekwadoru, jest często oblężona przez zagranicznych turystów. Na uliczkach starówki i tutejszych placykach słychać najróżniejsze języki. Sporo tu nastawionych na międzynarodowy tłum hosteli, knajpek i barów – oczywiście z mało przyjaznymi jak na latynoskie standardy cenami.

Cuenca nie jest nawet w połowie tak przyjazna jak Riobamba…

Możliwe też, że Cuenca podobałaby mi się bardziej, gdybym tuż przed wizytą w tym mieście nie odwiedziła Riobamby, która to bezapelacyjnie stała się moim ulubionym miastem w Ekwadorze. Cuenca nie jest ani tak pięknie położona (mimo że też w obszarach górskich, to do Riobamby się nie umywa), ani ludzie nie są tu tak przyjaźni jak w Riobambie, gdzie co chwilę ktoś chciał mi w czymś pomóc. W Riobambie nawet informacja turystyczna była absolutnie genialna i informacje, które tam otrzymałam były więcej niż wyczerpujące. A tymczasem w Cuence panie z informacji turystycznej olały mnie całkowicie.

…ani tak ciekawa, jak inne miejsca w Ekwadorze

Problemem mogło być też to, że Cuenca stanowiła ostatni punkt na trasie mojej podróży przez Ekwador. Widziałam już w tym kraju tak dużo tak pięknych miejsc (góry, laguny, wodospady, dżunglę i oczywiście Galapagos), że Cuenca naprawdę nie miała już mi zbyt wiele do zaoferowania i nie była w stanie przebić wcześniejszych atrakcji. Możliwe, że gdybym to ją odwiedziła wcześniej, byłoby pod tym względem trochę lepiej.

Czy w ogóle było zatem tam coś ciekawego?

W Cuence jest kilka rzeczy wartych zobaczenia: ładne kamieniczki, ciekawe kościoły, muzea, kilka przyjemnych placyków (na czele z centralnym Parque Calderón) czy nawet pozostałości po czasach Inków w Parku Archeologicznym Pumapungo. Warto też odwiedzić dwie znajdujące się tu katedry. A w nowszej z nich możemy oglądać pomnik Jana Pawła II (na pamiątkę wizyty papieża w tym miejscu).

Mi jednak najbardziej podobał się tutejszy targ (mercado) – mnóstwo egzotycznych owoców, przypraw, a także innych różności. Jest to też najlepsze miejsce, żeby zjeść tani i smaczny obiad. I szczerze mówiąc dopiero w budynku mercado pomyślałam, że może jednak nie jest aż taka zła ta Cuenca. Bo, mimo że inne wspomniane atrakcje są ciekawe, to po ogromnej liczbie kolonialnych budynków, których się już w swoim życiu naoglądałam każdy kolejny zachwyca mnie już coraz mniej.

Nie oznacza to oczywiście, że Cuenca nie będzie się Wam podobać. Jest nawet dość duża szansa, że uznacie ją za naprawdę ciekawe miasto. Wszystko zależy od Waszych preferencji i tego, czego w podróży szukacie. Ja chyba już tak mam, że często nie podobają mi się te miejsca, które podobają się wszystkim. I na dodatek nie lubię, zwłaszcza w Ameryce Południowej, oglądać uporządkowanych, uładnionych miasteczek. Zwyczajnie nie tego w podróży szukam. W Waszym przypadku może być jednak zupełnie inaczej.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s