Jednym z głównych powodów, dla których tak mi dobrze w Ameryce Łacińskiej są ludzie. Ludzie pod pewnymi względami tak podobni do nas, z drugiej strony tak inni. Co mi się najbardziej podoba w Latynosach i czego moglibyśmy się od nich nauczyć?
latynoskie podróże
Co zwiedzać w Hawanie?
Stolica Kuby potrafi zaskoczyć. Niektórych pozytywnie, innych negatywnie, ale na pewno nie pozostawia obojętnym. Mnie zaskoczyła niesamowitym klimatem, kolorami i mnogością atrakcji. W Hawanie za pierwszym razem spędziłam tydzień, potem kilkukrotnie wracałam, nigdy się tu nie nudząc. Co warto zobaczyć w Hawanie?
Zapiski z Dominikany
Czy faktycznie Dominikana to tylko plaże i luksusowe hotele? Czy odnajdą się w nim podróżujący z plecakiem? Jacy są mieszkańcy Dominikany? Kilka moich spostrzeżeń z Dominikany poniżej :).
Nie ma jednego przepisu na idealną podróż – wywiad z podróżniczką z Argentyny
Podróżując w pojedynkę otwierasz się bardziej na innych ludzi, poznajesz lepiej kulturę. Jednocześnie sposób podróżowania jest czymś bardzo osobistym, przepis na idealną podróż nie istnieje. Erica nie lubi porównywać się z innymi Argentyńczykami, ale lubi podkreślać, że jest z Argentyny. Z Eriką rozmawiam o samotnym kobiecym podróżowaniu, o życiu w drodze i o różnicach kulturowych, które mogła zaobserwować w czasie podróży.
Zwierzęta Ameryki Południowej
Marzyliście kiedyś o zobaczeniu jakiś zwierząt w ich naturalnym środowisku? Jeśli od razu przychodzą Wam na myśl konkretne zwierzaki, zakładam, że może być wśród nich co najmniej kilka takich, które możecie zobaczyć w Ameryce Południowej. Przedstawiam Wam moich latynoskich ulubieńców.
Kostaryka praktycznie
Stosunkowo nieduża Kostaryka turyście do zaoferowania ma naprawdę sporo: tropikalne plaże, wulkany i lasy, w których możemy podglądać wiele gatunków zwierząt. Popularność Kostaryki sprawia jednak, że nie jest to już kraj, po którym podróżuje się tanio. O czym powinniśmy pamiętać, aby ułatwić sobie podróż po Kostaryce?
Miasteczka dla gringos idealne
– Siedzę tu już od dwóch tygodni. Kapitalne miejsce!
– I co tu robisz przez tyle czasu?
– Plażuję, surfuję, poznaję ludzi, trochę imprezuję, trochę się uczę hiszpańskiego
Siedząc w grupce obcokrajowców, John z Kanady opowiada, dlaczego tak mu się w ekwadorskiej Montañicie podoba. Nie mam wątpliwości, co do pierwszych czterech czynności, które wymienił. Trochę powątpiewam natomiast, jeśli chodzi o ostatnią. Bo jak niby może ćwiczyć hiszpański, skoro w hostelu sami Amerykanie i Niemcy? A przy mojej próbie porozmawiania z nim po hiszpańsku, po dwóch minutach John pyta, czy możemy jednak wrócić do angielskiego.