Są takie szlaki w Tatrach, gdzie na początek naszych tatrzańskich wypraw nie powinniśmy się zapędzać (a przynajmniej niektórzy z nas ;)). Dopiero po zdobyciu tych łatwiejszych szczytów pomyślmy o miejscach, gdzie czają się… łańcuchy i inne sztuczne ułatwienia. Mnie na początku mojej przygody z górami myśl o owych mistycznych łańcuchach trochę przerażała, trochę ekscytowała. Teraz natomiast szlaki te są zdecydowanie moimi ulubionymi – bo i można się trochę nagimnastykować i na pewno nie jest monotonnie. I… nie taki diabeł straszny, jak go malują ;).
górskie wędrówki
Lasy i wulkany Kostaryki
Przed wyjazdem do Kostaryki oczami wyobraźni widziałam wulkany i zielone lasy. To w ich poszukiwaniu odwiedziłam interior kraju – okolice miejscowości Santa Elena i La Fortuna.
Góry dla początkujących: jak się przygotować i co zabrać na jednodniową wycieczkę?
Czy chodzenie po górach jest tylko dla wysportowanych osób ze świetną kondycją? Jeśli by tak było, to ja po górach w ogóle bym nie chodziła. Zawsze byłam słaba i niezbyt wysportowana, szczerze nienawidziłam zajęć wychowania fizycznego. Góry były dla mnie abstrakcją. Nie rozumiałam, jak ludzie mogą z własnej nieprzymuszonej woli chcieć się męczyć. I nagle się przełamałam. Czynników było wiele: dalsze podróże, które pozwoliły mi docenić piękno góry, chęć zdobycia czegoś itp. itd.
Trekking do Języka Trolla (Trolltunga)
Trolltunga – charakterystyczna, wysunięta nad przepaścią półka skalna. Jedno z kultowych miejsc w Norwegii. Możecie nie kojarzyć nazwy, ale z pewnością kojarzycie to miejsce ze zdjęć. Na Język Trolla nie jest jednak tak łatwo się dostać. Trekking, który nas czeka jest długi, męczący, ale… wart zachodu.
Polskie Tatry: Szlaki dla początkujących
Nie od razu Rzym zbudowano. Nie od razu Orlą Perć przejdziemy. Z polskich gór najbardziej upodobałam sobie Tatry, które według mnie bezapelacyjnie wygrywają konkurencję ze wszystkimi innymi, będąc tymi najbardziej majestatycznymi i… najbardziej wymagającymi.
Na Babią Górę przez Perć Akademików
Leżąca w Beskidzie Żywieckim Babia Góra to najwyższy po Tatrach szczyt w Polsce. Zwana również Diablakiem czy Kapryśnicą (ze względu na dość zmienną i wietrzną pogodę) mnie przyciągała nie tylko przynależnością do Korony Gór Polski, ale i prowadzącą na szczyt słynną Percią Akademików (uważaną za najtrudniejszy szlak w Beskidach). Czy faktycznie było tak ciężko?
Najpiękniejsze tatrzańskie widoki (ranking bardzo subiektywny)
Jest kilka takich miejsc, które w polskich Tatrach zrobiły na mnie szczególne wrażenie. W większości są to konkretne szczyty, skąd widoki były najbardziej spektakularne. Ale nie tylko… Zapraszam do mojego subiektywnego tatrzańskiego rankingu (jako że preferuję Tatry Wysokie od Zachodnich, ostrzegam, że jest tu nadreprezentacja widoków z tych pierwszych ;)).
Beskid Niski. Gdzie diabeł mówi Dobranoc
Są miejsca w Polsce znacznie dziksze niż Bieszczady. Góry, gdzie na szlakach mamy spore szanse nie spotkać nikogo. Wioski, gdzie miejscowi będą do nas zagadywać, dziwiąc się, skąd się tu wzięliśmy.
Pienińskie szlaki
Postanowiłam sobie jakiś czas temu, że zrobię Koronę Gór Polski, czyli zdobędę najwyższe szczyty 28 pasm górskich w Polsce. Projekt, który miał na celu bardziej „zaliczenie” owych szczytów stał się ostatecznie dla mnie okazją do poznania polskich gór. Fakt, że czasem ciężko mi się zebrać, żeby jechać do kolejnego regionu, bo zwykle i tak najbardziej ciągnie mnie w Tatry, ale staram się mobilizować, żeby jednak jak najwięcej naszego pięknego kraju zobaczyć. Pieniny na mojej liście priorytetowych miejsc do zobaczenia w Polsce zawsze były dość wysoko. Jednak dopiero niedawno w końcu tu zawitałam. I poza obowiązkowym zdobyciem najwyższego szczytu (słusznie nazwanego Wysoką) udało mi się jeszcze parę dni po tutejszych szlakach pochodzić. Może i Pieniny aż tak spektakularne jak Tatry nie są, ale w klasyfikacji polskich gór na pewno uplasowałabym je dość wysoko.
Czytaj dalej
Jak Indiana Jones, czyli szukając Zaginionego Miasta
Jest parę takich kultowych trekkingów, o których marzą wszyscy miłośnicy wędrówek. Mnie zawsze szczególnie ciekawił jeden z nich – trekking do Ciudad Perdida, tajemniczego kolumbijskiego Zaginionego Miasta.
Przez miejscowych znane jako Teyuna, założone zostało ok. 800 roku n.e., czyli ponad 600 lat wcześniej niż słynne Machu Picchu. Zamieszkane przez kilka tysięcy osób z cywilizacji Tayrona było głównym centrum politycznym regionu. Odkryte dla świata zostało dopiero w latach 70. ubiegłego wieku.