Peruwiańska kuchnia: Ají de gallina

aji de gallina 3Ají de gallina jest jednym z klasyków kuchni peruwiańskiej, a tak konkretnie to bardzo popularnej tu kuchni kreolskiej, wywodzącej się z tradycji afroperuwiańskich. Jak w każdym tutejszym „klasyku” w daniu tym nie może zabraknąć kurczaka, ostrej żółtej papryczki ají i… towarzyszącego mu ryżu. Jako że z kupieniem ají w Polsce może być problem, można zastąpić ją niewielką ilością chili, a dla uzyskania żółtej barwy dodać możemy łyżeczkę kurkumy. Potrawa jest generalnie bardzo prosta w przygotowaniu, a jej smak niezwykle oryginalny, warto więc spróbować zrobić ją samemu ;).

Czytaj dalej

Reklama

5 powodów, by jechać do Guayaquil

Guayaquil (12)Guayaquil – największe miasto Ekwadoru, położone na południu kraju, u ujścia rzeki Guayas. Ze swoim tropikalnym klimatem i nowoczesnymi budynkami, tak inne od znacznie bardziej tradycyjnej, położonej w Andach stolicy kraju.

Przez wielu turystów pomijane bądź traktowane jedynie jako punkt przesiadkowy na trasie z Peru na północ kraju albo na wybrzeże, Guayaquil może bardzo pozytywnie zaskoczyć. Poza niewątpliwej urody, ale jednak dość typowymi dla wielu latynoskich miast kolonialnymi budynkami, ma też kilka innych, w tych bardzo oryginalnych atrakcji.

Czytaj dalej

Peruwiańskie desery

Desery PeruPeru jest idealnym miejscem dla miłośników kulinarnych podróży. Było już o potrawach, było o owocach, nie może zabraknąć więc i deserów. Ciasta, torty i inne słodkości kupimy tu zarówno w piekarniach, kawiarniach, jak i na ulicy. I z pewnością nie oprze się im żaden łasuch :).

Czytaj dalej

Peruwiańskie potrawy, czyli surowe ryby, świnki morskie i… ryż

Potrawy peruwianskie_Chicharones
Chicharrones de pescado

Jedną rzecz trzeba Peruwiańczykom przyznać – mają całkiem niezłą i różnorodną kuchnię. Zależnie od regionu dominują inne składniki. Na wybrzeżu jada się sporo ryb i owoców morza, w górach więcej mięsa i ziemniaków, w regionie amazońskim popularne są ryby rzeczne i smażone platany. Wszędzie i zawsze popularny będzie też kurczak i… ryż! Tak, ryż to jak dla mnie największy minus tutejszej kuchni. Ryż w większości miejsc jada się codziennie, jako dodatek do prawie każdej potrawy. Nawet jeśli mamy dostać mięso z ziemniakami, to i tak ryż (i to w powalającej ilości) będzie częścią tego posiłku. Na szczęście porcje są tu zwykle na tyle duże, że i tak nawet odrzucając ryż zdołamy się najeść.

Czytaj dalej