Oaxaca – kulturalne serce Meksyku

Mnóstwo kolorów, ciekawe zwyczaje, przyroda i pyszne jedzenie. Położona na południu kraju Oaxaca to jeden z bogatszych kulturowo meksykańskich stanów. Mnie zafascynował aż tak, że nie wystarczyły mi spędzone tu za pierwszym raz dwa tygodnie. Do Oaxaki wróciłam potem na Dzień Zmarłych, by podziwiać celebrowanie tego święta przez miejscowych. Miałam okazję zobaczyć dwie twarze Oaxaki – spokojną i mniej turystyczną i tę bardziej imprezową, przyciągającą turystów z całego świata. Oba oblicza były jedyne w swoim rodzaju. Włączcie którąś z piosenek Lili Downs (tutejsza sztandarowa piosenkarka, której muzyka była dla mnie jednym z motywów do odwiedzenia Oaxaki) i przenieście się w meksykański świat.

Oaxaca Hierve el Agua panorama

Czytaj dalej

Czy Jukatan to Meksyk?

Po przejechaniu Meksyku z północy na południe dotarłam w końcu na Jukatan… i poczułam się dziwnie… Wchodzę do jakiejś przydrożnej knajpy i widzę napisy… po polsku (i w kilku innych językach)! Pytam się więc sprzedawcy, o co chodzi. Okazuje się, że podobno przyjeżdża tu dużo turystów z Polski. „Ale jak to?” – dziwię się. Bo od początku mojej podróży po Meksyku jedyni Polacy, których spotkałam to ci poznani wcześniej przez Internet albo ich znajomi. Poza tym nawet i z innych krajów turystów za bardzo nie spotykałam. Spędzałam czas głównie z miejscowymi, a tu nagle wkraczam do ponoć niezwykle turystycznego światka Jukatanu. Czy faktycznie było aż tak źle?

Chichen Itza 2 — panorama

Czytaj dalej

Lima: poza centrum

Lima, Miraflores (4)Lima, jak przystało na 10-milionowe miasto, ma do zaoferowania całkiem sporo. Mnóstwo muzeów, zabytków, sklepów, knajp i oczywiście bogate życie kulturalne. Jak to bywa z latynoskimi metropoliami jest też pełna kontrastów – mamy tu i nowoczesne, bogate dzielnice, i miejsca, gdzie lepiej się samemu nie zapuszczać. Poza historycznym centrum warto odwiedzić również:

Czytaj dalej

Trujillo i Huanchaco, czyli ruiny, piramidy i surferzy

Trujillo, Chan Chan
Ruiny Chan Chan

Region La Libertad położony jest w północnej części Peru, jakieś 8-10 godzin drogi od Limy. Słynie z pozostałości prekolumbijskich oraz plaż z dobrymi warunkami do uprawiania surfingu. Wśród turystów jest dość popularny, choć nie aż tak jak południe kraju. Bez względu na to, czy interesuje nas architektura, archeologia, czy relaks nad oceanem, z pewnością znajdziemy tu coś dla siebie.

Czytaj dalej

Jedyna gringa w mieście, czyli Andy vol. 1 (Ayacucho i Huancayo)

Cordillera Huaytapallana 15Jako że Szlak Gringo mam już za sobą, mogę teraz poznawać trochę mniej turystyczne regiony Peru :). A że akurat miałam długi weekend, wybrałam się w swoje ulubione, górskie okolice. Jak zawsze miałam ambitny plan – cztery dni i dwa, nie takie znów małe regiony.

Czytaj dalej