Boskie okolice boskiego Rio

BuziosO tym, że absolutnie uwielbiam Rio de Janeiro i uważam je za najpiękniejsze miasto świata wspominam dość często. Niezwykła różnorodność krajobrazów na terenie jednego miasta nieodmiennie robi wrażenie. Mimo że już samo Rio oferuje tak dużo, jego okolice nie pozostają daleko w tyle. Białe plaże, porośnięte dżunglą wyspy to tylko część atrakcji. Poniżej kilka miejsc, które w okolicach Rio warto odwiedzić.

Czytaj dalej

Dlaczego Ameryka Południowa?

BoliwiaBardzo często ktoś się mnie pyta: Czemu właśnie Ameryka Południowa, czemu to tam najczęściej jeżdżę, czemu to tam mi tak dobrze? Ciężko mi to racjonalnie wyjaśnić, bo fascynacja tamtym regionem siedziała we mnie od dawna – nie jestem pewna, czy przyczyniły się do tego programy podróżnicze oglądane za dziecka czy może coś zupełnie innego. A może obserwując uwielbienie innych osób dla Stanów Zjednoczonych czy Azji miałam potrzebę działania na przekór…

Czytaj dalej

Moje peruwiańskie TOP – najpiękniejsze miejsca Peru

Peru jest na tyle zróżnicowanym krajem i ma tyle atrakcji do zaoferowania, że wybranie tych kilku NAJ nie jest łatwym zadaniem. Po kilku pobytach w Peru (w tym takim trwającym ponad pół roku) wciąż mam wrażenie, że jeszcze wielu interesujących miejsc nie udało mi się tu zobaczyć. Poniżej te miejsca i te doświadczenia, które póki co wydały mi się najciekawsze. Nie potrafię ich uszeregować od tego jednoznacznie najlepszego do tego „najmniej” fajnego spośród fajnych, zatem poniższa kolejność jest „prawie” przypadkowa ;).

Colca

Czytaj dalej

Nie tylko gringo hostele, czyli gdzie spać w Ameryce Południowej

Ekwador, MindoWiększość podróżujących po Ameryce Południowej w każdym mieście, w którym się znajdzie desperacko szuka hosteli. Hosteli, w których liczyć mogą na niezbyt drogie łóżko w wieloosobowej sali, możliwość spotkania innych gringos oraz, oczywiście, swobodne dogadanie się po angielsku. Spora część osób, bojąc się o potencjalny brak miejsc, hostele te rezerwuje znacznie wcześniej. Czy słusznie? Moje doświadczenie w podróżach po południowym kontynencie pokazuje, że niekoniecznie. A co więcej, jest tu też kilka innych ciekawych opcji noclegowych. Dużo zależy od tego, czego tak właściwie szukamy.

Czytaj dalej

Peruwiańska kuchnia: Ají de gallina

aji de gallina 3Ají de gallina jest jednym z klasyków kuchni peruwiańskiej, a tak konkretnie to bardzo popularnej tu kuchni kreolskiej, wywodzącej się z tradycji afroperuwiańskich. Jak w każdym tutejszym „klasyku” w daniu tym nie może zabraknąć kurczaka, ostrej żółtej papryczki ají i… towarzyszącego mu ryżu. Jako że z kupieniem ají w Polsce może być problem, można zastąpić ją niewielką ilością chili, a dla uzyskania żółtej barwy dodać możemy łyżeczkę kurkumy. Potrawa jest generalnie bardzo prosta w przygotowaniu, a jej smak niezwykle oryginalny, warto więc spróbować zrobić ją samemu ;).

Czytaj dalej

5 powodów, by jechać do Guayaquil

Guayaquil (12)Guayaquil – największe miasto Ekwadoru, położone na południu kraju, u ujścia rzeki Guayas. Ze swoim tropikalnym klimatem i nowoczesnymi budynkami, tak inne od znacznie bardziej tradycyjnej, położonej w Andach stolicy kraju.

Przez wielu turystów pomijane bądź traktowane jedynie jako punkt przesiadkowy na trasie z Peru na północ kraju albo na wybrzeże, Guayaquil może bardzo pozytywnie zaskoczyć. Poza niewątpliwej urody, ale jednak dość typowymi dla wielu latynoskich miast kolonialnymi budynkami, ma też kilka innych, w tych bardzo oryginalnych atrakcji.

Czytaj dalej

Jak Indiana Jones, czyli szukając Zaginionego Miasta

P1170649Jest parę takich kultowych trekkingów, o których marzą wszyscy miłośnicy wędrówek. Mnie zawsze szczególnie ciekawił jeden z nich – trekking do Ciudad Perdida, tajemniczego kolumbijskiego Zaginionego Miasta.

Przez miejscowych znane jako Teyuna,  założone zostało ok. 800 roku n.e., czyli ponad 600 lat wcześniej niż słynne Machu Picchu. Zamieszkane przez kilka tysięcy osób z cywilizacji Tayrona było głównym centrum politycznym regionu. Odkryte dla świata zostało dopiero w latach 70. ubiegłego wieku.

Czytaj dalej

Rozmowy polsko-latynoskie

P1250721
El Papa wciąż popularny…

W Ameryce Południowej, a zwłaszcza w jej mniej uczęszczanych regionach, gringo wzbudza zainteresowanie. A jak jeszcze okaże się, że nie jest z USA czy Niemiec, a z egzotycznej Polski, to już w ogóle szok! Na hasło „Polonia” jednym z głównych skojarzeń jest tak tu uwielbiany nasz polski papież, czyli El Papa. Od nieco starszych osób zdarzało mi się też słyszeć o Bońku i Lato. A ostatnimi czasy najbardziej znaną osobistością jest oczywiście Robert Lewandowski.

Czytaj dalej

Latynoskie początki, czyli ile czasu zajmuje powrót z plaży?

Wielkie Sao Paulo
Wielkie Sao Paulo

Mam wrażenie, że w całej Ameryce Południowej pod pewnymi względami jest podobnie. Mało jest takich rzeczy, które da się szybko i prosto ogarnąć. Czy chodzi o zakup karty SIM do telefonu, dowiedzenie się czegoś czy dotarcie z punktu A do punktu A do B – wszystko musi swoje zająć. Szczytem skomplikowania może być nawet powrót z pobliskiej plaży. I przekonałam się o tym już podczas pierwszego weekendu na południowym kontynencie. Było to ponad cztery lata temu, przed rozpoczęciem mojej brazylijskiej wymiany.

Czytaj dalej

Co zwiedzać w Quito i jego okolicach?

Quito (8)Quito, czyli stolica Ekwadoru nie jest oczywistym miastem. Gdy po raz pierwszy tu trafiłam (po wcześniejszej wizycie na Galapagos i na ekwadorskim wybrzeżu) ze smutkiem stwierdziłam, że ludzie nie są tu nawet w połowie tak otwarci i radośni jak w cieplejszych regionach kraju. Problematyczne i długotrwałe przemieszczanie się przez wybitnie długą metropolię także nie pomagało w polubieniu Quito. Podobnie jak towarzyszące mi tu ulewne deszcze.

Czytaj dalej