Si necesitas reggaeton…

Reggaaeton – absolutnie najpopularniejszy obecnie w Ameryce Łacińskiej rodzaj muzyki. Słuchany wszędzie – na dyskotekach, w kawiarniach, w autobusach, na ulicach, na targach i w domach. Piosenki reggaeton łączą mało ambitne, często wulgarne teksty (które zwykle traktują o jednym) i charakterystyczny, niestety wpadający w ucho, rytm. Piosenki, które znajdziecie w tym poście zna w Ameryce Południowej każdy, a ich wykonawcy są istnymi bożyszczami (nie tylko nastolatek).

Czytaj dalej

Miasteczka dla gringos idealne

montanita-7– Siedzę tu już od dwóch tygodni. Kapitalne miejsce!

– I co tu robisz przez tyle czasu?

– Plażuję, surfuję, poznaję ludzi, trochę imprezuję, trochę się uczę hiszpańskiego

Siedząc w grupce obcokrajowców, John z Kanady opowiada, dlaczego tak mu się w ekwadorskiej Montañicie podoba. Nie mam wątpliwości, co do pierwszych czterech czynności, które wymienił. Trochę powątpiewam natomiast, jeśli chodzi o ostatnią. Bo jak niby może ćwiczyć hiszpański, skoro w hostelu sami Amerykanie i Niemcy? A przy mojej próbie porozmawiania z nim po hiszpańsku, po dwóch minutach John pyta, czy możemy jednak wrócić do angielskiego.

Czytaj dalej

Najlepsze smaki Ameryki Południowej

p1010629Nie mogę powiedzieć, że przepadam za latynoskim jedzeniem. Zwyczajnie po pewnym czasie mi się nudziło (zwłaszcza zważając na fakt, że do wszystkiego dodają tu górę ryżu). Jednak jest parę takich rzeczy, za których smakiem naprawdę tęsknię. Czego zatem nie powinniśmy przegapić w południowoamerykańskiej podróży (nie tylko kulinarnej)?

Czytaj dalej

Czego w Ameryce Południowej nie lubię?

lima-san-cristobalJak wielokrotnie podkreślam, uwielbiam Amerykę Południową – za przyrodę, urocze miasteczka, niesamowity klimat i przede wszystkim za ludzi, którzy go tworzą. Czy oznacza to, że wszystko mi się na tym kontynencie podoba? Oczywiście, że nie. Bo wcale nie wszystko w Ameryce Południowej jest takie kolorowe. A nawet, należy przyznać, całkiem sporo jest tu aspektów, które pozytywne nie są. Co zatem w Ameryce Południowej podoba mi się najmniej?

[Aktualizacja na dzień 6.10.2020 – po kolejnym, bardzo długim, tym razem kwarantannowo długim pobycie w Ameryce Południowej]

Czytaj dalej

Dlaczego warto uczyć się hiszpańskiego w Salamance?

W język hiszpański wkręciłam się na poważnie w Salamance. Położona ok. 200 km od Madrytu Salamanka zauroczyła mnie totalnie, stając się szybko moim ulubionym miastem w Hiszpanii. Czemu właśnie Salamanka? Czemu to tam uczyłam się hiszpańskiego? Kilka z wielu powodów poniżej.

salamanca

Czytaj dalej

Co się zdarzyło w 2016?

To był ciekawy rok. Przywitałam go w Peru w trakcie afroperuwiańskiego, białego Sylwestra (białego, bo wszyscy ubierają się na biało) w okolicach miejscowości Chincha na południe od Limy. Siedziałam już wtedy od trzech miesięcy w Peru, pracując na wolontariacie w małej organizacji pozarządowej, zajmującej się właśnie społecznością afroperuwiańską. Mimo że owym wolontariatem zachwycona nie byłam, w Peru żyło mi się całkiem dobrze. Na początku 2016 miałam już za sobą górskie trekkingi, rejs Ukajali i święta pod palmami. A wydarzenia takie jak chocolatada pomagały mi uwierzyć, że i na tym wolontariacie coś dobrego robię.

p1200670

Czytaj dalej

W Peru nie ma świąt bez…

Peruwiańczycy są tradycjonalistami. Pewne zwyczaje kultywują niezwykle starannie. A te związane ze świętami są szczególnie ważne. Bo w Peru w czasie świąt nie można obyć się bez:

  • Panetonu

Paneton peruWywodzące się z Włoch ciasto, w Peru zrobiło absolutną furorę i stołu wigilijnego bez panetonu być nie może. W smaku panetón to taki nasz polski keks. Mimo że ma kształt babki wielkanocnej, w Peru kojarzony jest właściwie tylko z Bożym Narodzeniem.

Czytaj dalej

Andaluzja praktycznie

Andaluzja była dla mnie zawsze takim kultowym regionem w Hiszpanii. I ani trochę mnie nie zawiodła. Zabytki, urocze miasteczka i świetna kuchnia to tylko niektóre z powodów, dla których warto odwiedzić Andaluzję.

A jak najlepiej podróżować po tym regionie, co trzeba zobaczyć, czego trzeba spróbować? Poniżej znajdziecie porcję informacji praktycznych.

ronda-andaluzja

Czytaj dalej

Dlaczego podróżowanie nie jest fajne?

Niedawno planowałam napisać luźny artykuł o paru niedogodnościach związanych z podróżowaniem – o trudnościach, z którymi przyjdzie się nam zmierzyć w trakcie podróży, o wyjściu poza strefę komfortu, o ciężkich warunkach, o zmęczeniu i wyczerpaniu, o tym, że może być niebezpiecznie, o tym, że niektóre miejsca okazują się być przereklamowane itp. Kilka ogólnych refleksji, nie do końca mówiących o tym, co tak naprawdę jest ważne. Bo wiecie co? Te minusy to żadne minusy. Lubię być w drodze, lubię nie wiedzieć, co zdarzy się kolejnego dnia, gdzie będę spać i w jakich warunkach. A w rzeczywistości jest kilka spraw związanych z podróżowaniem, które są znacznie istotniejsze i które są tymi głównymi minusami.

kolumbia

Czytaj dalej